Shattered Souls: Rozdział 12
przyjemny rozdzialik beta: ;) Ostrzeżenia: Zaburzenia odżywiania. Rozdział 12 Pierwsza noc okazała się być trudna do uśnięcia. Był już przyzwyczajony do ciszy komnat w lochach, bez odgłosu pięciu szesnastolatków dyskutujących o ich wakacjach. Nikt co prawda nie zapytał Harry'ego o jego wakacje, jakby coś wiedzieli, ale żaden z nich nic nie wspomniał. Zastanawiał się czy Ron wypaplał im o tym, że Snape był jego opiekunem, ale pewnie nawet Ron potrafił utrzymać sekret. Nie miał koszmarów tej nocy, ale jego sen był niespojony, wiercił się i rzucał całą nocą po łóżku, próbując się ułożyć wygodnie. Przyzwyczaił się do wielkiego łoża Snape'a i teraz te z dormitoriów wydawały się zdecydowanie za małe. Harry obawiał się, że jeśli obróci się zbyt gwałtownie, to zwyczajnie spadnie na podłogę. Następnego dnia udało mu się zjeść małe śniadanie i utrzymać je w żołądku. Jego brzuch podskoczył śmiesznie, gdy spojrzał na stół nauczycieli i zobaczył Severusa uśmiechającego się do niego lekko. P